Ustanowienie Eucharystii miało miejsce podczas uczty. Jezus
pragnął spożyć Wieczerzę z uczniami ,
zanim podjął drogę krzyżową.
Polecił uczniom , by przygotowali
ucztę , na której On będzie Gospodarzem.
Uczta Jego gromadzi tych , którzy są
Mu bliscy. Nie ma tam przypadkowych osób.
Podczas tej uczty, Jezus wziął chleb
do swych rąk , pobłogosławił i wyrzekł słowa : „ To jest moje Ciało”. A potem
wziął kielich z winem i rzekł : ” To jest Krew Moja”.
Nakazał też czynić to , co On uczynił
, na Jego pamiątkę.
O ustanowieniu Eucharystii mówią Ewangeliści : Mateusz ,
Marek , Łukasz oraz św. Paweł ( 1 Kor 11,23-26).
To najważniejszy moment dla dziejów
zbawienia , który zbliżył na nowo człowieka do Boga na wyciągnięcie ręki , na
towarzyszenie Bogu przy stole.
W jednej z wizji św. Siostra Faustyna
Kowalska usłyszała od Jezusa Miłosiernego :” Ach , jak Mnie boli , że dusze tak
mało łączą się ze Mną w Komunii Świętej.
Czekam na dusze a one są dla Mnie
obojętne. Kocham je tak czule i szczerze , a one Mi nie dowierzają. Chcę je
obsypać łaskami – one przyjąć ich nie chcą. Obchodzą się ze Mną jak z czymś
martwym , a przecież mam serce pełne miłości i miłosierdzia”(Dz.1447).
Ostatnie zdania Prefacji (modlitwa
rozpoczynająca się dialogiem pomiędzy kapłanem i wiernymi „Pan z wami… I z
duchem twoim… W górę serca… Wznosimy je do Pana) brzmią :
” dlatego
z Aniołami i wszystkimi świętymi głosimy Twoją chwałę razem z nimi wołając „ –
a więc w tym momencie otwiera się niebo nad ołtarzem , otwiera się niebo nad
nami i zstępuje tysiące Aniołów , tysiące Świętych i otaczają ołtarz.
Przed ołtarzem staje też cały Kościół
oczyszczający się w Czyśćcu , wszystkie dusze czyśćcowe , szczególnie te za
które sprawowana jest Eucharystia.
One
będą najbliżej Krzyża i każda z nich będzie przeżywać osobiście śmierć Jezusa
za jej własne grzechy , a więc te dusze za które się modlimy będą najbliżej
Krzyża.
Kiedy
śpiewamy „Święty , Święty…” - musimy
oczami serca zobaczyć tę sytuację i kończąc ten Hymn , jesteśmy zaproszeni
wszyscy do Wieczernika.
Msza św. z Wieczernika nadal trwa. Eucharystia jest poza czasem , jest wiecznym
teraz , ponieważ za chwilę kapłan będzie mówi – „ to czyńcie na moją pamiątkę , a pamiątka po grecku nie oznacza wspomnienie tego co było
, a obecność , czyli czyńcie na Moją
obecność , a więc w momencie kiedy to czynicie Ja przychodzę.
Nie wspominamy tego co było ponad
2000 lat temu , tylko czynimy to teraz, wchodzimy w obecność tej śmierci,
czynimy to tu i teraz.
W momencie kiedy kończy się „Święty ,
Święty, Święty…”, jesteśmy zaproszeni do Wieczernika.
Ewangelia odnotowuje , że Ostatnia
Wieczerza miała miejsce w wyjątkowym dniu.
Był to dzień , gdy zabijano
Baranka”, - a więc Wieczerza była
Paschą.
W czasie
każdej Mszy św. dokonuje się cud
zatrzymania czasu i powrotu tych dni , gdy po ziemi chodził Jezus.
Możemy tak jak Apostołowie wejść z
Jezusem do Wieczernika , spotkać się z
Nim przy jednym stole , a w ten sposób przybliżyć czas nieba , gdy będziemy z
Nim już na zawsze.
Kapłan przez swoje namaszczone dłonie
będzie wzywał Ducha Świętego , aby Kielich z winem i Patena z opłatkiem stały
się Ciałem i Krwią Pana Jezusa.
Dokonuje się to w momencie, kiedy
kapłan nakłada ręce na Kielich i Patenę.
W tym momencie przychodzi Duch Święty
przez ręce kapłana , nawet kapłana niegodnego , nawet żyjącego w grzechu
ciężkim ale wstrząsające jest to, co
Jezus mówi Ojcu Pio, że kiedy musi przyjść na ołtarz przez ręce kapłana
żyjącego w grzechu ciężkim , przeżywa nieprawdopodobny wstrząs ,
cierpienie i tortury.
Słowa
konsekracji w czasie każdej Mszy św. kończy wezwanie , które Jezus wypowiedział do uczestników Ostatniej
Wieczerzy: „ To czyńcie na moją pamiątkę”.
Odtąd, przez ręce Apostołów, a dziś
ich następców w kapłaństwie , cud Eucharystii powtarza się codziennie na
ołtarzach całego świata.
Podczas objawień prywatnych
stygmatyczka Catalina Rivas usłyszała od Matki Bożej podczas Mszy
św. w momencie przygotowania darów , słowa:”
Teraz módl się w ten sposób: „ Panie , ofiaruję Ci się cała, taka , jaka jestem , oddaję Ci
wszystko, co mam i co mogę uczynić ,
wszystko składam w Twoje ręce , Boże Wszechmogący, przez zasługi Twego Syna , przemień mnie. Proszę Cię za
moją rodzinę, dobrodziejów, za wszystkich ludzi, którzy walczą przeciw nam, i
za tych, którzy polecili się moim modlitwom”.
Następnie z Wieczernika jesteśmy
zaproszeni na Golgotę.
Ołtarz znika i pojawia się Krzyż
Jezusa Chrystusa. Wszyscy , tak jak w wehikule czasu , jesteśmy przeniesieni
,na Golgotę , wszyscy stoimy pod Krzyżem. Możesz wtedy być jak dobry łotr ,
który widzi całą historię swojego życia i mówi „ Panie wspomnij na mnie , gdy
przyjdziesz do Swojego Królestwa. Ja cierpię sprawiedliwie , to są skutki moich
grzechów , ale wspomnij na mnie - dziś
będziesz ze Mną w raju”
Możesz być też jak ten drugi łotr,
który mówi „jeśli jesteś mesjaszem , to dlaczego ja tak cierpię”. Możesz też
stać i patrzeć się obojętnie. Twój wybór kim będziesz pod Krzyżem.
I teraz, kiedy kapłan wypowiada słowa
„ bierzcie i jedzcie – to jest Ciało Moje , to czyńcie na Moją pamiątkę i
ukazuje nam Ciało Jezusa , to jest ten moment, kiedy Jezus przyciąga serce
każdego z nas.
Jeżeli otworzymy się na łaskę na łaskę, przyciągnie nas w sposób
nieprawdopodobny do Swojego serca.
Kiedy kapłan podnosi Hostie z pateny,
to wtedy dotyka zmasakrowanego serca
Boga umierającego na Krzyżu.
Kiedy kapłan Go podnosi – wypełniają
się słowa – „ w Jego ranach jest nasze zdrowie” .
To jest ten moment, w którym w sposób
szczególny możemy modlić się o uzdrowienie z każdej choroby, czy to fizycznej
czy też emocjonalnej, czy też duchowej. Podejdź więc pod Krzyż, On Cię
przyciąga.
To jest ten moment , kiedy Jezus chce
Cię uzdrowić. Dotknij swoimi ranami ran
Jezusa, przylgnij do Niego, możesz to sobie wyobrazić, że całkowicie
przywierasz do Jezusa i wszystkie twoje rany łączą się z ranami Jezusa i wtedy dochodzi do transfuzji krwi.
Jego Krew , która uzdrawia , ma moc
uzdrawiania twoich ran , mów „ Panie ,
biorę teraz tę moją chorobę i dotykam Twoich rany i proszę Cię o uzdrowienie”.
Jeśli paraliżują cię lęki, to mów „
biorę je i wkładam w Twoje rany”, bo w Jego ranach jest nasze zdrowie.
Krew Jezusa sprawia , że jesteśmy
niewidzialni dla zła, więc w czasie przeistoczenia zanurzaj siebie w sposób
szczególny we Krwi Jezusa , zanurzaj swoją żonę , swojego męża, swoje dzieci,
swój dom , wszystko co stanowi dla ciebie jakąkolwiek wartość.
Przekaz
do Alicji Lenczewskiej od Pana Jezusa dotyczącego przeistoczenia : słowa
Pana Jezusa „ Ta ofiara jest wieczna , bo trwa i odbywa się cały czas. Jest to
ofiara pozaczasowa i ponadczasowa.
W niej żyjecie , w niej oddychacie,
ona was ratuje w każdej chwili waszego życia.
Pragnę , bym nie był sam , jak na
Golgocie.
Tak często na Eucharystii stoicie i
patrzycie.
Tak często kapłan rozrywa moje ciało
z obojętnością Rzymianina , który mnie przybijał do Krzyża.
Powiedz moim kapłanom , aby nie
zadawali mi bólu swoją obojętnością, aby dotykali mnie swoim wzrokiem i swoimi
rękami z większą delikatnością i czułością.
Ja dla nich ciągle oddaję siebie na
Golgocie ołtarzy.
Ja to wszystko widzę i wszystko czuję
„.
A do uczestników Eucharystii Jezus mówi „kochajcie
Mnie za tego kapłana gdy stoi na ołtarzu , aby miłość się rozlewała stamtąd na
wielu.
Otoczcie Mnie w Hostii swoją miłością
, aby złagodzić dotyk jego spieszących się dłoni , abym mógł doznać ulgi w
Mojej bolesnej ofierze”.
A więc Eucharystia
jest tym wydarzeniem , które mamy w szczególny sposób
przeżyć.
Kiedy kapłan podnosi Kielich i patenę
i mówi lub śpiewa słowa :” przez Chrystusa , z Chrystusem i w Chrystusie Tobie Ojcze Wszechmogący w
jedności Ducha Świętego wszelka cześć i chwała przez wszystkie wieki wieków . ” - wierni
mówią Amen.
KOMUNIA ŚWIĘTA
Jezus jest bardzo wrażliwy na
odrzucenie.
Gdy kapłan podnosi Pana Jezusa , a my
mówimy „ Oto Baranek Boży , który gładzi
grzechy świata, błogosławieni ,
którzy zostali wezwani na ucztę Baranka
, my mówimy „Panie nie jestem godzien , abyś przyszedł do mnie, ale powiedz
tylko słowo a będzie uzdrowiona dusza moja i nie bójmy się też dodać i ciało moje , bo Pan chce uzdrawiać i ciało i duszę.
Gdy śpiewamy „Baranku Boży…, to wtedy
powinniśmy się modlić : „Jezu uwolnij mnie od wszelkiego zła , od tego
wszystkiego, co może przeszkodzić w spotkaniu z Tobą za chwilę w Komunii
Świętej.
Warto, zanim się wstanie i podejdzie ,by
przyjąć Komunię Świętą , poprosić Matkę Bożą , „Matko Boża, przygotuj moje serce na przyjęcie
Pana Jezusa, przygotuj moje ciało dla Jezusa, bo On przyjdzie do mnie , aby we
mnie zamieszkać. Maryjo , daj mi swoją tęsknotę za Jezusem , daj mi swoją
miłość do Niego i Ona to zrobi.
To nie znaczy , że mamy poczuć coś
ekstra , bo Bóg nie jest dezodorantem aby Go czuć.
To się dzieje w głębinach naszego serca
przez akt wiary. Jezus , czekając na ciebie , w rękach kapłana , patrzy na
ciebie , na mnie, z jakim sercem my idziemy do Niego, czy Go pragniemy, czy
tęsknimy za Nim .
Gdybyśmy mieli taką wiarę , jaką chce
Jezus , gdybyśmy wierzyli w Jego realną obecność na Eucharystii , to nie trzeba
by było nabożeństw uzdrowienia , bo wszyscy byśmy odchodzili uzdrowieni w
Eucharystii. Dlatego dziś Bóg daje Polsce dwa cuda Eucharystyczne.
Msza święta jest weryfikacją naszego
wchodzenia w Bożą obecność.
Jeśli dla ciebie jest nudno, nic się
nie dzieje , nie czujesz Bożej obecności, to jesteś w zwiedzeniu , nie chodzisz
w Bożej obecności, jesteś w objęciach twoich emocji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz