10 października 2020 - Dzień Beatyfikacji Carlosa Acutisa
CARLO ACUTIS – BOŻY INFLUENCER
„Wszyscy rodzimy się jako oryginały, ale wielu umiera jako kopie” – powtarzał bł. Carlo Acutis, nazywany dzisiaj „Bożym influencerem”.
Był niezwykłym dzieckiem.
Od urodzenia wyróżniał się błyskotliwością, wrażliwością i niespotykaną u dzieci duchowością.
Kiedy miał 4 lata, przyśnił mu się zmarły dziadek i poprosił wnuka o modlitwę, która pozwoliłaby mu opuścić czyściec. Od tej pory mały Carlo zaczął się interesować tematami religijnymi.
Mama Carla, jak sama wspomina, była wówczas z dala od Boga i Kościoła.
Na tematy religijne Carlo rozmawiał ze swoją opiekunką o polskich korzeniach.
Ona również nauczyła go modlitwy i zaszczepiła w nim miłość do Maryi.
W wieku 7 lat Carlo przystąpił do Pierwszej Komunii Świętej. Od tej pory codziennie uczestniczył we Mszy Świętej, podkreślając, że „Eucharystia jest autostradą do nieba”. Zawsze uśmiechnięty, koleżeński i niezwykle wrażliwy zwłaszcza na krzywdę, ubóstwo i cierpienie. Pomagał przez udział w licznych dziełach wolontariatu wobec ubogich i chorych. Swoje pieniądze przeznaczał na jedzenie dla bezdomnych i potrzebujących. Często pracował w przytułku dla bezdomnych.
Jego rówieśnicy wspominają go jako przyjaciela na dobre i złe.
Był nastolatkiem pełnym energii i życia. Miał wiele zainteresowań, jak gra na saksofonie, sport, fotografia, gry wideo.
Był również pasjonatem programowania i internetu. Chciał, aby w sieci znajdowały się treści opowiadające o Bogu, przede wszystkim o największym darze, czyli Eucharystii. Przez kilka lat zbierał materiały do swojej znanej już na całym świecie wystawy multimedialnej (to 146 pieczołowicie przygotowanych tablic w formie online lub w wersji do druku) o cudach eucharystycznych na świecie.
To poszukiwanie było dowodem na to, że Carlo czuł żywą obecność Boga w świecie, zwłaszcza ukrytego w hostii, i chciał się dzielić ze wszystkimi tą pewnością.
Jego codzienność została przerwana przez chorobę, która bardzo szybko doprowadziła do śmierci. Carlo cały czas po diagnozie spędził w heroicznej postawie, bez narzekania. Swoje cierpienia ofiarował za papieża i Kościół.
Zmarł 12 października 2006 roku. Zgodnie ze swoim życzeniem został pochowany na cmentarzu w Asyżu.
Proces beatyfikacyjny chłopca rozpoczął się w 2013 roku.
10 października 2020 roku Carlo został błogosławionym Kościoła katolickiego.
Jego wspomnienie liturgiczne ustanowiono na 12 października.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz