czwartek, 1 lutego 2018

Pewnej nocy….


 Pewnej nocy łzy z oczu mych,                
Otarł dłonią swą Jezus                                         
I powiedział mi: nie martw się                   
Jam przy boku jest twym.                                     
Potem spojrzał na grzeszny świat,  
Pogrążony w ciemności –                                      
I zwracając się do mnie                                        
Pełen smutku tak rzekł:    
                                     
  Powiedz ludziom, że kocham ich
  Że się o nich wciąż troszczę -
  Jeśli zeszli już z moich dróg.
  Powiedz, że szukam ich.


Gdy na wzgórzu Golgoty
Za nich życie oddałem
To umarłem za wszystkich,
Aby każdy mógł żyć.
Nie zapomnę tej chwili
Gdy mnie spotkał mój Jezus
Wtedy byłam jak ślepy  
On przywrócił mi wzrok.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz